Utalentowany młody projektant Alexander Wang kontynuuje podtrzymanie hitów nadchodzących w kolekcji"Resort 2012 seasons".W całym zgiełku związanym z zbliżającymi się igrzyskami olimpijskimi, łatwo było zauważyć,że mógł mieć za zadanie projektowanie amerykańskich uniformów.
Jego kolekcja jest w pełni oddana rodzajowi stroju, bliskiemu mieszkańcowi miasteczka lekkoatletycznego.Co widzimy w warstwowo odłożonych głębokich V wtrąceniach ze starych strojów sportowych, jak stroju narciarskiego, czy tenisowego.
Cała kolekcja zmierza w kierunku lekkoatletyki co można zauważyć w kamizelkach ,zamkach błyskawicznych, czy też śliskich i cienkich spodniach, lekkich marynarkach z oliwkowo-złotym połyskiem.
Na ogól Wang podtrzymuje rozwijanie tego , co robi najlepiej-bierze znane możliwe do noszenia kształty doszlifowuje je, żeby dodać miejskiego stylu ,a także własnej inwencji twórczej
jako rozpoznawalna sylwetka.
Dla 'Resort' jego stroje mają lekko przysadziste proporcje.Lampasy i kołnierze w klasycznym oversize, pozostają w opozycji do opiętych i obcisłych bodysuit.
Kolekacja została urozmaicona także codziennymi formami.Takich jak militarna w kolorze khaki marynarka bez kołnierza z dłuższym stanem, czarna ramoneska, czy też szyfonowa sukienka.
The gifted young desingner Alexander Wang continues to keep the hits coming into the Resort 2012 seasons.With all the brouhaha over the upcoming Olympics, it was easy to see that he might have had the job of designing the US uniforms in mind.His Collection was fully devoted to a city dweller kind of athletic uniform.You could see it in the layered, deep-v stripes that riffed off old school ski wear and tennis gear. There was also a nod to track and field in the zip vests and slim pants or the slick, lightweight jackets with an olive green with a golden sheen.In general, Wang continued to develop what he does best – take familiar wearabe shapes and tweak them to add a bit of urban edge, and maybe some more designer touches like a recognizable silhouette. For Resort, he was thinking in exaggerated proportions. The stripes and collars ran oversize, whereas sleek bodysuits were spliced and hugged the body.Interspersed in the collection were also plenty of everyday shapes. Such as a military green khaki collarless jacket that hit at the mid-thigh also black leather jacket, or chiffon dress.



Brak komentarzy:
Prześlij komentarz